piątek, 6 grudnia 2013

Różowy na sto...

Nawet nie wiem kiedy to zleciało. Dziś właśnie ukazuje się mój setny post na blogu. Ciekawi mnie ile w sumie zdjęć jest zamieszczonych, ale w sumie po co sobie tym głowę zawracać. Jest ich dużo hihi. Skoro to setny post to będzie dość różowo, a wszystko przez  ciepluchny szal, w takich kolorach. A już jutro zapraszam do Dywit do Ośrodka Kultury na Jarmark "Mikołajkowe Klimaty" Jeśli szukacie prezentu, to zapewniam, że  na tym jarmarku go znajdziecie.
PS. Na zdjęciach jest troszeczkę ciemniejszy. 
 








3 komentarze:

  1. Moniko bardzo dziękuję, a szal już jest u swojej nowej właścicielki. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fenomenalny, fantastyczny :) dawno takiego piękna nie widziałem :)

    OdpowiedzUsuń