Ptaki i nie tylko.

Styczeń nie rozpieszcza pogodą. Można śmiało powiedzieć, że za oknem mamy raczej przedwiośnie niż środek zimy. Jak mawiał klasyk " Taki mamy klimat". Klimat złapałam również w swoich pracach, i nie jest to klimat wyłącznie zimowy. Poniżej przedstawiam efekty.

Zimowe filcowanie

Witam w Nowym Roku. Czas odpoczynku już mam za sobą. Oj miło było trochę poleniuchować, choć przy trójce dzieci to raczej wyzwanie. Czy wasze dzieci też są wiecznie głodne? Wiem, pytanie retoryczne.
Czas na kolejne premiery w filcykowie. Na początek szal filcowany na jedwabiu oraz chusta filcowa z motywem zimowym.