Marzec tuż, tuż. Gdzieś daleko w Ameryce zima hula na całego. Tymczasem u mnie za oknem świeci słonko i ...gdyby nie wskazanie termometra, mogła bym powiedzieć , że wiosna już jest. Ale chłodek nie odpuszcza. Najlepiej w taki dzień okryć się miłym ciepłym szalem ozdobionym wiosennymi pąkami. A do tego fajne mitenki na dłonie.
U Mnie też bardzo wiosennie:) A komplecik bardzo bardzo ładny:) Taki wiosenny i pewnie cieplutki:) Ściskam Karolinko
OdpowiedzUsuńPiękne i takie radosne.
OdpowiedzUsuń