Dziś o poranku naszą okolicę spowiła gęsta
mgła. Było trochę mroczno, ale również bajecznie pięknie. Najważniejsze, że dziś mogę w spokoju
popracować, bo maluchy w końcu zdrowe i mogły pójść do przedszkola. A tymczasem
przedstawiam wam kolejny szal z mojej manufaktury . Tym razem dominującym kolorem
jest złotawy rudy. Wełna została przesłana omyłkowo, ale jej kolor był
powalający. A efektem tego splotu zdarzeń jest ów rudy szal, który mam
przyjemność wam zaprezentować.
Piękny szal i cudna kolorystyka.
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuję za miłe słowa.
OdpowiedzUsuńfaktycznie - pięknie się prezentuje!
OdpowiedzUsuńYou do very precise and delicate work...lovely! XO-
OdpowiedzUsuń