wtorek, 12 marca 2013

Filcowe szale i nie tylko

Zapewne czekacie co wyjdzie z mojego wiosennego projektu.  Niestety na efekt końcowy trzeba będzie jeszcze poczekać. Dziś za to pokażę Wam to co udało mi się zrobić w ostatnim czasie. A wszystko dzięki dziadkom , którzy przygarnęli na trzy dni nasze pociechy. A ja mogłam na spokojnie poeksperymentować. A oto co udało mi się zrobić przedstawiam poniżej.

 Na początek waniliowy szal dla pewnej Agnieszki

 A to torebka, do której można doczepiać broszki w odpowiednim klimacie, który akurat nam odpowiada.
Po lewej chabrowy szal z broszką.
 Na koniec  filcowa torba z kocim motywem.





3 komentarze:

  1. efekty pracy zachwycające - szle są niezwykle malarskie - szczególnie ten z poprzedniego posta.
    Może jak go skończysz przyjdzie prawdziwa wiosna,
    bo póki co u mnie na zachodzie sypie śniegiem:(
    Wprawdzie jestem psiarą, ale Twoje filcowe koty od pierwszego razu mnie urzekły - torba świetna:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mado, muszę się zabrać natychmiast do ukończenia wiosennego szala. U nas też ostro sypnęło. Więc nie pozostaje mi nic innego jak ufilcowanie wiosny. Jeśli chodzi i psy, to już mi chodzi po głowie pewien pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  3. I can't understand what you write, but I love the things you make, it is so beautiful, you're a real great artist! BEAUTIFUL!!

    OdpowiedzUsuń