Sobota upłynęła mi nie tylko na obserwacji kudłacza, ale również na wykańczaniu kolejnej torby. Już od dawna chodził mi po głowie ten projekt. to na cześć naszego przyjaciela Czarka, który zakochany jest w lazurowej Kostaryce. I pewne przepiękne zdjęcie było dla mnie inspiracją do wykonania tego wzoru.
Przepiękna, cudna, poetyczna. Zaraz poznać prawdziwą artystkę. Pozdrawiam, Marta Osa.
OdpowiedzUsuńKarolina--This one is marvelous, too!
OdpowiedzUsuńIf you don't know these blogs, you might enjoy them...they are very 'painterly' artists, like you.
http://www.renatos-veltinis.blogspot.com/
and
http://feltersjourney.blogspot.com/2012/05/artist-inspired-ruthie-redden.html
Marto bardzo dziękuję za miłe słowa.
OdpowiedzUsuńHeather - dziękuję za linki.Pozdrawiam.
Absolutely beautiful bag Carolina - love the horses!
OdpowiedzUsuńThank you for visiting my blog, I am following you now too :)
Deborah x
Deborah. Dziękuję. Twoje wyroby też są fantastyczne.
OdpowiedzUsuń